Zaświecenie się kontrolek błędów na desce rozdzielczej samochodu to z reguły powód do niepokoju dla każdego kierowcy. Zazwyczaj oznacza problemy z ukochanym pojazdem, ale przede wszystkim jest zapowiedzią rychłych wydatków. Po pierwsze konieczna jest specjalistyczna diagnostyka komputerowa, a po drugie - umówienie się do mechanika samochodowego. Czy jest sposób na ograniczenie tych kosztów i zaoszczędzenie na naprawie? I tak – i nie.
Diagnostyka we własnym zakresie – to da się zrobić!
Odwiedzając warsztat samochodowy za samą diagnostykę problemu jesteśmy zmuszeni uiścić opłatę. Jest to oczywiście zrozumiałe, ponieważ wymaga to poświęcenia czasu oraz skorzystanie ze specjalistycznego sprzętu. Jednak możemy ten etap obejść i samodzielnie zająć się zlokalizowaniem problemu. Jak to możliwe?
Sekret tkwi w ujednoliconym systemie diagnostyki pokładowej - tzw. OBD 2, który obowiązkowo znajduje się w każdym aucie w Uni Europejskiej wyprodukowanym po 2001 roku. Pozwala on na odczytanie kodów błędów przy pomocy zestawu diagnostycznego, który należy podpiąć do portu OBD 2.
Interfejs do diagnozowania komputerowego to narzędzie, które możecie kupić dla własnego użytku i w ten sposób lokalizować błędy w oprogramowania samochodowego. Aby móc odczytać pobrane informacje możecie skorzystać zarówno z płatnych, jak i darmowych programów komputerowych.
Kody błędów
Interfejs diagnostyczny przedstawia nam trójelementowe kody błędów, które pozwolą na zlokalizowanie danego problemu. Pierwszym znakiem w każdym kodzie jest litera, która informuje nas o lokalizacji awarii. Są to kolejno:
- B dla nadwozia,
- C dla podwozia,
- P dla układu napędowego,
- U dla komunikacji sieciowej.
Na drugim miejscu pojawi się cyfra, np. 0, 2 lub 3, które są kodami błędów zgodnymi z ISO/SAE. Trzeci punkt, także cyfrowy mówi o miejscu awarii. Są to następująco:
- 1 - układ dolotowy i paliwowy,
- 2 - układ dolotowy i paliwowy w obwodzie wtryskiwaczy,
- 3 - układ zapłonowy,
- 4 - układ kontroli emisji,
- 5 – systemy kontroli prędkości i biegu jałowego,
- 6 – obwody wyjściowe komputera,
- 7 i 8 - układ przeniesienia napędu.
Mamy błąd... i co dalej?
Komputerowa diagnostyka samochodowa to jedno, ale jak zinterpretować informacje o błędach i je naprawić? To zależy od tego, czy znamy się na motoryzacji oraz czy problem jest bardzo poważny. Jeśli jednak nie jesteśmy specjalistami, lepiej będzie udać się do warsztatu, nie ryzykując przy tym nieumyślnego uszkodzenia pojazdu.
